za zamkniętymi drzwiami... na pozór szcześliwa, zgodna rodzina. Młode malżeństwo, mała córeczka. Wszyscy mówią- ale idealnie...a za zamkniętymi drzwiami wiecznie niezgodność w jednej sprawie- alkohol. Kobieta wiele przeszła w życiu. Przez ojca alkoholika wiele nocy (nie)przespanych pod chmurką...ciągłe kłótnie rodziców..zagrożenie życia a na końcu pożar. Oprócz jednej lalki nic jej nie zostało..Więc nie ma co się dziwić,że gdy jej mąż zaczyna pić pierwsze piwo ona w sercu boi się, że skończy jak jej mama...
Dodaj nowy wpis